W erze patodeweloperki i betonozy oryginalne pomysły na uatrakcyjnienie estetyki polskich miast potrzebne są nam niczym skuteczna terapia dla Kanye Westa. Dlatego też projekt firmy Pannatoni wprowadzający na polskie ulice ekologiczne meble budzi duży entuzjazm. 

Marka Panattoni, posiadająca swoje korzenie w USA, od dłuższego czasu wspiera upcykling infrastruktury wytwarzającej zieloną energię. Dzięki takiemu podejściu udało się w piętnastu polskich lokalizacjach (m.in. w Krakowie, Wrocławiu czy Wałbrzychu) postawić ekologiczne meble miejskie. Prezentują się one naprawdę stylowo i efektownie. Możecie je zobaczyć na poniższych fotografiach. Warto zaznaczyć, że wszystkie one były łopatami turbin wiatrowych przez 25 lat.

– Ponowne zagospodarowanie turbin wiatrowych staje się w tej sytuacji kluczowe dla dalszego rozwoju energii wiatrowej i OZE w ogóle, a bez energii z odnawialnych źródeł nie osiągniemy celów unijnej taksonomii. Realizując naszą koncepcję „Go Earthwise with Panattoni”, działamy holistycznie – stawiając na energię z odnawialnych źródeł, ale też realizując idee gospodarki obiegu zamkniętego – mówi Emilia Dębowska, Sustainability Director w Panattoni.

Zaledwie jeden tylko wiatrak w ciągu swojego życia oszczędził aż 36,5 tys. ton emisji CO2, która wiązałaby się z produkcją energii w elektrowniach cieplnych zasilanych paliwami kopalnymi. W 2023 roku podobne meble pojawią się w kolejnych stu miejscach rozsianych po całej Polsce. 

Uniwersytet Cambridge w swojej najnowszej publikacji „Wind turbine blade waste in 2050” informuje, że elektrownie wiatrowe mogą produkować w połowie stulecia aż 43 miliony ton odpadów na całym świecie, z czego jedną czwartą w Europie. Tylko w najbliższych pięciu latach w Europie wycofanych może zostać blisko 15 000 łopat turbin wiatrowych.

– Odpowiednie zagospodarowanie po okresie użyteczności będzie jednym z najważniejszych wyzwań najbliższych dekad. Panattoni pokazuje, że w tym pozytywnym trendzie swój udział może mieć także sektor nieruchomości przemysłowych – uzupełnia Emilia Dębowska.