To się stało! Do Skrillex’a ponownie dołączyły brytyjskie talenty Fred Again oraz Four Tet podczas sobotniego występu na żywo na kultowym stadionie – Madison Square Garden w Nowym Jorku.
Trio grało już koncerty w głównych miejscach w całym Londynie, takich jak Troxy i Electric Ballroom, był to pierwszy raz, kiedy przynieśli swój set do tak ogromnej sali w USA. Koncert został zapowiedziany jako pop-up rave, podobny do tajnych setów, które miały miejsce w ostatnich kilku tygodniach. Tłum bawił się przy dzikiej mieszance muzyki przez pięć godzin.
Nowy album
Występ odbył się zaledwie dzień po wydaniu przez Skrillexa pierwszego albumu „Quest For Fire”, który to pojawił się po 9 latach przerwy. Co więcej, kontynuacja „Don’t Get Too Close” ukazała się już podczas występu i spowodowała ogromne poruszenie wśród publiczności. Wyczekiwany longplay ukazał się w piątek za pośrednictwem OWSLA/Atlantic Records. Artysta rozpoczął tym swój nowy cykl płytowy, gdzie ze swoją charakterystyczną fryzurą oraz za wskazówkami nowego stylisty, wkracza w inną fazę życia. Jego muzyka również dojrzała, odchodząc od industrialnej estetyki, która ukształtowała jego poprzednie projekty, z cieplejszymi dźwiękami, które zdawały się dotykać bardziej globalnych rytmów.
W 12-utworowym projekcie gościnnie wystąpili Bibi Bourelly, Justin Bieber, Kid Cudi, Chief Keef, Trippie Redd, Swae Lee, Yung Lean, Bladee, Anthony Green z Circa Survive i PinkPantheress.