Ye zaskoczył fanów, wypuszczając zupełnie niespodziewanie nowe, emocjonalne wizualizacje do utworu „530” z albumu VULTURES 2, który stworzył wspólnie z Ty Dolla $ign.

Bez żadnych zapowiedzi, artysta wrzucił klip na Instagrama, czym wywołał niemałe poruszenie. To już drugi utwór z tego albumu, który doczekał się wizualizacji generowanych przez sztuczną inteligencję – pierwszy był „Bomb”, w którym pojawiły się jego córki, North i Chicago. Mimo że Ye nadal unika występowania w swoich teledyskach, nowy klip do „530” jeszcze bardziej podkręca oczekiwania wobec jego kolejnego projektu – albumu zatytułowanego BULLY. W „530” Ye daje z siebie wszystko, wchodząc na niezwykle osobisty poziom i serwując jedne z najlepszych tekstów, jakie stworzył w ostatnich latach.

A teraz coś, co naprawdę przykuwa uwagę – klip łamie wszelkie schematy. Nie zobaczymy w nim ani jednego człowieka. Zamiast tego mamy postacie przypominające marionetki albo ludzi w maskach z mocno przesadzonymi rysami twarzy. Wideo pokazuje codzienne życie tych nietypowych bohaterów – niektórzy z nich poddają się zabiegom plastycznym, inni wdają się w kłótnie w swojej społeczności. Wszystko to jest dziwaczne, surrealistyczne, ale też hipnotyzujące. Nie ma tu jednoznacznej fabuły, ale tekst piosenki porusza bardzo osobiste tematy – Ye opowiada o swoich odczuciach związanych z tym, jak Kim Kardashian wychowuje ich dzieci, oraz o swoich lękach dotyczących ich przyszłości.

To wideo to coś więcej niż tylko teledysk – to artystyczne doświadczenie, które nie daje o sobie zapomnieć. Sprawdź sam i obejrzyj poniżej!