Curtis Jackson bo tak brzmi prawdziwe nazwisko rapera, zapowiedział, że pracuje nad adaptacją filmu z 2002 roku „8 mil” który to był oparty na życiu Eminema.

Wydany i wyreżyserowany film przez Curtisa Hansona opowiada o życiu Eminema i jego drodze do sławy. Mężczyzna gra tam białego rapera i pokazuje jego wędrówkę do kariery. Teraz, trwają przygotowania do serialu, który to ma być oparty na filmie sprzed dwudziestu jeden lat. Czy tym razem także zobaczymy Eminema jako głównego bohatera?

Nagroda Akademii Filmowej 

Przypominamy, że Eminem za dramat „8 Mila” otrzymał specjalną Nagrodę Akademii Filmowej. Za świetną grę aktorską postaci Jimmy`ego „B-Rabbita” Smitha sprawił, że docenili go najwięksi krytycy. Co więcej, utwór „Lose Yourself”, który został specjalnie stworzony na potrzeby filmu, otrzymał rok później Oscara. 

Jaka jest więź 50 Centa i Eminema? 

Nie od dziś wiadomo, że obu tych artystów, przyjaźni się ze sobą już ponad dwie dekady. Co więcej, Eminem może powiedzieć, że sam odkrył 50 Centa i podpisał z nim kontrakt w swojej wytwórni – Slim Shady Records. Podczas trwającej relacji, mężczyźni mieli już okazję stworzyć muzyczne kolaboracje, kawałki rapowe czy transakcje biznesowe. 50 Cent już wielokrotnie wypowiadał się na temat Eminema w samych superlatywach, to dowodem jest także tekst poniżej: 

Eminem wciąż jest najlepiej sprzedającym się raperem. Uważam, że elementem dziedzictwa Eminema jest rozwój naszej kultury. Ludzie nie kupowaliby jej, gdyby nie wierzyli, że do niej pasują. Kiedy patrzysz na 8 Milę, widzisz czarną historię z białą czołówką. Widzisz biedę. Widziałeś Eminema w tych okolicznościach. Spójrz na jego przyjaciół. Byli tam Proof, D12, wszyscy tam są prawdziwymi hip-hopowcami. To dlatego Eminem też jest prawdziwym hip-hopowcem– powiedział 50 Cent. 

Czy w takim wypadku, serialowa adaptacja na podstawie filmu jest swego rodzaju podziękowaniem za trwającą tyle lat przyjaźń?