Scena muzyki elektronicznej w Polsce tętni życiem jak nigdy wcześniej! Kluby i festiwale pełne są ludzi spragnionych dobrej muzyki i niezapomnianych wrażeń. Za konsolą stoją ci, którzy tworzą magię -DJ-e i producenci, którzy sprawiają, że każda noc staje się wyjątkowa. Postanowiliśmy przeprowadzić serię wywiadów z najlepszymi z nich, żebyście mogli bliżej poznać ich świat i dowiedzieć się, co kryje się za ich sukcesem.

Dziś pogadamy z DJką Ola Teks!

1. Jak zaczęła się Twoja przygoda z muzyką?

Moja przygoda z muzyką elektroniczną zaczęła się dość wcześnie. Mam dwóch starszych braci, którzy słuchali takich artystów jak The Prodigy, The Chemical Brothers, Faithless itp. Później z zapartym tchem oglądałam wszystkie relacje na VivieLove ParadeMayday. Już wtedy wiedziałam, że chcę być częścią tej kultury.

Pierwszym takim mocnym wspomnieniem jest poranek, kiedy brat odwoził mnie do przedszkola, a w tle leciało “No Good” The Prodigy 😀

2. Co skłoniło Cię do zostania DJ’ką?

Jako nastolatka podróżowałam z przyjaciółką po różnych klubach w Polsce. Mój pierwszy klub z prawdziwego zdarzenia, jaki odwiedziłam, to Sfinks w Sopocie (miałam wtedy niecałe 17 lat :D), gdzie poznałam świetnych ludzi z Bydgoszczy. Przez nich poznałam klubowiczów z Olsztyna. W Olsztynie poznałam całą grupę miłośników elektroniki, w tym DJ-ów i producentów. To tam postawiłam swoje pierwsze kroki DJ-skie,  u DJ-a Clicktime u którego przesiadywałam długie godziny, rozmawiając o muzyce i grając z winyli. Miałam wtedy 18-19 lat.

Co mnie skłoniło? Chyba lekka pycha i myśl podczas setów innych DJ-ów, że „zagrałabym lepiej” 😀 Już wtedy miałam swój gust i wiedziałam, co mi się podoba, a co nie. W tym okresie słuchałam bardzo, bardzo dużo różnej muzyki i jeździłam na wiele wydarzeń muzycznych między innymi AudioriverUnsound, a także zwiedzałam kluby w całej Polsce.

3. Jakie są Twoje 3 ulubione kluby w Polsce i dlaczego?

Mam swoje dwa klubowe domy, gdzie razem z Cyrylem organizujemy nasz cykl Move Mózg. Są to Jasna 1 w Warszawie i Ulica Elektryków w Gdańsku. To tam mogę bez skrępowania przedstawić swoją wizję muzyczną podczas planowania naszych nocy.

4. Jakie są Twoje ulubione gatunki muzyczne do grania i dlaczego?

Gram już ponad 12 lat i przez ten czas mój styl nieco się zmieniał. Ostatnio zdałam sobie sprawę, że zawsze moją bazą był house i groove. Nawet gdy gram trance czy techno, mają one zawsze lżejsze, przyjemniejsze i cieplejsze zabarwienie. Obecnie najczęściej gram hard groove, techno, trance, progressive house, hard househouse.

Widzę również jeszcze jedną zależność, związaną z porami roku 🙂 Kiedy przychodzą cieplejsze dni, jestem zdecydowanie bardziej chętna grać słoneczne dźwięki 🙂

5. Czy uważasz, że warto podążać za trendami w muzyce i zmieniać swój styl?

Przez te 12 lat przeszłam przez wiele gatunków i zawsze z każdego brałam coś dla siebie. Nie podążam ślepo za trendami, jeśli czuję, że coś zupełnie ze mną nie rezonuje, to w to nie wchodzę.

Jednak uwielbiam śledzić, co się dzieje na rynku, inspirować się świeżymi brzmieniami i przeplatać je w swoich setach oraz w “bookingach”, które organizujemy pod szyldem Move Mózg. Na pewno daje mi to „kopa” do dalszego działania w branży.

6. Jakie masz rady dla początkujących DJów, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z muzyką?

Najważniejsza jest miłość do muzyki i chęć uczestniczenia w kulturze klubowej. Trzeba to kochać, wtedy nie uginamy się pod niepowodzeniami czy wypaleniem.

Polecam młodym DJ-om zaznajomić się z winylami. Granie z płyt daje dużo satysfakcji i mocno podciąga warsztat. Zmusza też do głębszego poszukiwania i poznawania historii muzyki elektronicznej.

Granie z płyt nie jest jednak koniecznością, chociaż ja mam do tego nośnika dużą słabość. Przez 9 lat byłam DJ-ką vinyl only 🙂

7. Jakie masz stałe rutyny przed występami?

Przed każdym występem przeglądam swoją kolekcję oraz szukam nowych utworów, sprawdzając swoich ulubionych wykonawców i labele. Wybierając utwory, próbuję wyobrazić sobie imprezę, na której będę grała, i klimat, jaki chcę na niej oddać.

8. Których polskich DJ / producentów poleciłabyś naszym czytelnikom do śledzenia i dlaczego?

Polska scena staje się coraz ciekawsza, a co mnie najbardziej cieszy, powstaje coraz więcej muzyki spod rąk polskich producentów oraz białoruskichukraińskich artystów, którzy obecnie przebywają w Polsce. To mocno napędza rynek. Warto też śledzić producentów i DJ-ów, którzy są na rynku od dawna, i doceniać ich doświadczenie oraz wizję.

Producenci:

Mezer The Architect, Edvvin, Seliga, Contakt, Zenwerk, Aslamin, Earth Trax, Smolny, Evius, Błażej Malinowski, Privet Press, Sept, Penera, Mislaw, Rethe, Linds, Truant.

Dj-e:

Cyryl- słyszałam go tyle razy a zawsze potrafi mnie zaskoczyć 🙂 , MKO, Some Guest, Kovvalsky, DD, G_ssus, Pitti Schmitti, Saigon & Molson, Dtekk, Grażyna Biedroń, Radek Cyman, Evius, Aist, Meg & Senthia, Kuriozum, Meke, Kondrat, Mic Ostap, Daisy Cutter, Eltron.

9. Podaj pięć numerów które zawsze masz w swoim „kejsie”

W zestawieniu zawarłam troche house, troche techno i tracki, które często gram na koniec seta.

  • Rove Ranger – Fellas R Good
  • DJ Sneak – Salsa Elektrika 
  • Interviews – Cosmic Shuffle
  • Bob Sinclar – I Feel For You 
  • Mauro Picotto & Riccardo Ferri – Taotek
  • Thomas Schumacher – When I Rock (Johannes Heil Remix)

10. Jakie nietypowe sytuacje, zdarzenia spotkały Cię podczas twojego występu?

Było tego trochę. Na przykład podczas mojego grania na Open’erze na scenie Jagermeister, 2 lata temu, dostałam mikrofon do ręki i przeprowadzałam ewakuację sceny.

11. Gdzie w najbliższym czasie będzie można Ciebie posłuchać?

8 sierpnia będę miała przyjemność wystąpić w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie w ramach streamu dla Arte Concerts.
Stream będzie można obejrzeć na kanale YouTube Arte oraz w telewizji Arte.

Jestem niezmiernie szczęśliwa z tego wyróżnienia, to na pewno jedno z ważniejszych wydarzeń w mojej długoletniej karierze DJ-skiej.

Poza tym wydarzeniem, w wakacje odwiedzę takie miasta jak Gdańsk i Łódź z cyklem Move Mózg, Ciechanów oraz zagram 2 bądź 3 wydarzenia w Warszawie.

Na jesień szykuję coś specjalnego, ale o tym na razie nie mogę mówić 🙂

Foto: Wiktor Franko