Opuszczone kościoły w Europie i nie tylko zamieniają się w przestrzenie rozrywkowe. Czy tak będzie też w Polsce?
Skandale wokół Kościołów są nam wszystkim z roku na rok coraz bardziej znane i odczuwalne. To w jaki sposób diecezje wpływają na życie polityczne czy na młode pokolenie bez wątpienia wyciska piętno na niedzielnych mszach, na które przybywa znacznie mniej osób. Reprezentanci branży rozrywkowej chętnie adoptują opuszczone Kościoły, po to, aby stworzyć w nich miejsca do rozrywki. W ośrodkach wiary powstają zatem bary, restauracje, skateparki, a nawet kluby.
Gdzie znajdziemy takie miejsca?
Fenomen przerabiania miejsc świętych w miejsca rozrywkowe można dostrzec przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych. Tam np. w Pittsburgh w The Church Brew Works w Pensylwanii, przerobiono katedrę na wygląd piwa, a w niej stworzono restaurację. Następną destynacją będzie Nowy Orlean, w którym warto odwiedzić Vessel, czyli klub, który został stworzony z kościoła pochodzącego z lat 1914. Podobne rozwiązanie znajduje się w Cincinnati. Taft’s Ale House mieści się w najstarszej protestanckiej parafii w mieście, znanej niegdyś jako kościół św. Pawła.
Nocne kluby w tym przypadku, coraz częściej znajdują nowy dom w opuszczonych kościołach. Czy moda ta pojawi się również w Polsce? Z pewnością będziemy musieli jeszcze długo na to poczekać.