„Metropolis Metropolis” to skrócona wersja soundtracku do filmu „Metropolis” Fritza Langa z 1927 autorstwa producenta i światowej ikony muzyki techno – Jeffa Millsa.
W przeciwieństwie do pierwszej ścieżki dźwiękowej, gdzie utwory odnosiły się do konkretnych segmentów filmu, która została wydana w 2001 roku, ta wersja jest bardziej symbiotyczną mieszanką kompozycji i wariacji na temat filmu. Soundtrack łączy muzykę elektroniczną z elementami klasycznymi.
Tworzenie muzyki do arcydzieła filmowego Fritza Langa “Metropolis” przez wiele lat było i jest dla mnie jako artysty wspaniałym doświadczeniem. Film jest historią typu “człowiek kontra człowiek” z pomocą świata maszyn. Jego dramatyczny wątek jest równie aktualny teraz, tak samo jak w momencie premiery filmu w 1927 roku. To film, którym należy się cieszyć, ale także ocenić i zbadać.
„Metropolis” to film o walce ludzi z maszynami. Ale maszyny w Metropolis nie są złe. W przeciwieństwie do większości dystopijnych filmów powstałych po tym filmie (i wielu tych, na które film wywarł bezpośredni wpływ), maszyny w Metropolis są tylko narzędziami. Nie znajdziemy tu technologii inwigilacji, urządzeń do torturowania, złośliwych komputerów mordujących ludzi z zimną krwią. Ludzie natomiast robią te rzeczy sobie nawzajem. To ludzie wpychają innych ludzi w szczęki maszyn.
„Maschinenmensch” jest terrorystą, ale tylko dlatego, że jest w rękach terrorystów; robi tylko to, co mu się każe. Wzywa robotników do zamieszek i pogrążenia ich świata w chaosie nie poprzez atak na klasę rządzącą Metropolis, ale poprzez żądanie “śmierci maszynom”.
„Metropolis” nie jest historią o technologii wymykającej się spod kontroli ludzi. Jest to opowieść o technologii bardzo mocno kontrolowanej przez ludzi – bezdusznych ludzi odciętych od wszelkiej moralności.
Soundtrack ukazuje się cyfrowo, na CD oraz potrójnym winylu.