Deadline Records powraca z piątą już kompilacją z serii Various Artists, która jest jak manifest dla undergroundowego techno 2025 roku – surowego, głębokiego i zahipnotyzowanego ruchem. Na „DLRVA05” znalazły się aż 22 numery, z których każdy serwuje inne podejście do ciemniejszej strony klubowego świata. Wśród mocnych, często bezimiennych uderzeń techno pojawia się jedno bardzo rozpoznawalne nazwisko dla polskich klubowiczów: FRANZISKANER CLUB.

Franziskaner Club: polski akcent w międzynarodowym zestawieniu

Trio z Poznania nie zwalnia tempa. W numerze „Bipolar” (stworzonym wspólnie z null respekt) widać wyraźną zmianę kierunku – od groove’owego bounce’u znanego z ich wcześniejszych produkcji ku mroczniejszemu, bardziej introwertycznemu vibe’owi. Surowa perkusja, duszne tło i zimna dramaturgia tego tracka idealnie wpisują się w koncept VA Deadline Records – gdzie minimalizm i napięcie budują atmosferę, zamiast ją rozładowywać.

FRANZISKANER CLUB to przykład tego, jak młoda generacja producentów potrafi zreinterpretować klubowe archetypy z końca lat 90. i początku 00., łącząc je z własną tożsamością. Ich dotychczasowe produkcje charakteryzuje fascynacja hardgroove’em, hard housem i trance’em, często podszyta hip-hopowym sznytem. Jednak „Bipolar” to inna historia – to głęboka, pełna niepokoju przestrzeń, która każe bardziej słuchać niż tańczyć. A może jedno i drugie.

Kompilacja z pulsującym DNA

„Various Artists 05” nie jest tylko showcase’em nowych twarzy. To zapis ewolucji sceny techno, który można odczytywać na wiele sposobów: jako selekcję, jako podróż, jako zapowiedź. Są tu momenty wyciszenia i momenty agresji – od industrialnych tekstur Oculus – Slan, przez taneczne napięcie w Tommy Sharp – Do You Know, po niemal medytacyjne, psychodeliczne wycieczki jak Tunga – Inner Citadel.

FRANZISKANER CLUB świetnie odnajdują się w tym kontekście – nie jako outsiderzy, lecz jako część szerszej narracji. Ich obecność w tym wydawnictwie to nie tylko prestiżowy wpis do dyskografii, ale też potwierdzenie, że polska scena ma swoich reprezentantów gotowych grać na równych warunkach na międzynarodowej planszy.