Kultowy skład wraca z nową odsłoną, która łączy legendy rapu po obu stronach Atlantyku.
Kiedy w 1999 roku na ulicach Kalisza pojawiła się płyta „E.K.I.P.A” sygnowana nazwą Elita Kaliska, nikt nie przypuszczał, że stanie się ona jednym z pierwszych świadectw narodzin hip-hopu w Polsce centralnej. Dziś, ćwierć wieku później, skład nie tylko powraca – on eksploduje na nowo z projektem, który może bez kompleksów stanąć obok światowych premier. Wszystko to z okazji jubileuszowego albumu „25”, celebrującego 25-lecie debiutu Elity Kaliskiej.
Najświeższy numer pt. „Retro”, to oldschoolowy manifest, który na bicie DJ’a Adamsa zderza dwa pokolenia i dwa kontynenty. Udział w utworze wzięli m.in.: Ras Kass, Craig G, JT Bigga Figga, Numer Raz, Diox i Platoon z pionierskiej formacji Trials X – kolektywu, który pisał historię polskiego rapu zanim jeszcze na dobre wybrzmiało „yo!” w eterze.
Transatlantycki skład: więcej niż gościnne występy
Ras Kass, ikona kalifornijskiego undergroundu, znany z inteligentnych linijek i beefu z The Game’em, wraca do korzeni, przypominając, że hip-hop to coś więcej niż trendy. Artysta, którego wspierali tacy giganci jak Dr. Dre, Snoop Dogg czy DJ Premier, w „Retro” prezentuje styl nieugięty wobec przemijających mód.
JT Bigga Figga – mentor, który wypromował The Game’a i współtworzył z Snoop Doggiem produkcję „Mandatory Business”, wnosi do numeru surową energię Bay Area. Jego Trapflix – rapowy odpowiednik Netflixa – to dziś cyfrowa encyklopedia kultury ulicznej USA, więc obecność JT-a w projekcie Elity Kaliskiej nie jest przypadkowa, a wręcz symboliczna.
Nie zabrakło również Craiga G – weterana z nowojorskiego Juice Crew, którego skillsy zostały docenione nawet przez Eminema (to on pisał linie bitewne do filmu „8 Mila”) i 50 Centa. W „Retro” Craig pokazuje, że punchline’y to nie sztuka zapomniana.

Polskie fundamenty: od Trials X po Warszawski Deszcz
Z polskiej strony mamy crème de la crème. Platoon, współzałożyciel Trials X, jednej z pierwszych formacji hip-hopowych w Polsce, przypomina o czasach, gdy rap dopiero torował sobie drogę do mainstreamu, a jego teledyski jako jedne z pierwszych pojawiały się w TVP i Polsacie.
Numer Raz, którego flow poznaliśmy jeszcze na legendarnym albumie „WuWuA” od Trzyha, a później w składzie Warszawski Deszcz z Tede i JMI, przypomina, dlaczego jego obecność na scenie to nie tylko historia, ale i teraźniejszość.
Diox, reprezentant pokolenia, które wprowadziło rap na listy Olis, znany z HiFi Bandy, wnosi do „Retro” brzmienie nowej ery, ale z pełnym szacunkiem dla oldschoolowego DNA.

„25” – więcej niż album
„Retro” to dopiero przedsmak tego, co czeka nas na całej płycie „25”, której premiera zapowiedziana jest na czerwiec. Już teraz jednak na elitakaliska.pl oraz we wszystkich serwisach streamingowych można sprawdzić 7 utworów z jubileuszowego wydawnictwa.
To nie tylko album – to pomost między tym, co było, a tym, co nadal żyje i ewoluuje. Elita Kaliska nie zamyka się w przeszłości – ona używa jej jako fundamentu, żeby jeszcze raz zdefiniować, czym może być polski hip-hop z prawdziwego zdarzenia.
Czy Elita Kaliska rzuca rękawicę młodszym graczom? Nie. Oni po prostu przypominają, kto kładł pierwszy kamień na tej scenie – z klasą, skillsami i światowym rozmachem.