Rozpoczął się proces A$AP Rocky’ego, oskarżonego o oddanie strzałów w kierunku do byłego przyjaciela Terella Ephrona, znanego jako A$AP Relli. Raper nie przyznał się do winy i odrzucił propozycję ugody, która przewidywała 180 dni więzienia. Sprawa przykuwa uwagę fanów i medii, a obrona zapowiada stanowczą walkę.

Zarzuty i tło sprawy

Według policji z Los Angeles, incydent miał miejsce 6 listopada 2021 roku, około godziny 22:15, w okolicach Selma Avenue i Argyle Avenue w Hollywood. Między Rocky’m a Ephronem doszło do kłótni, która eskalowała do tego stopnia, że raper miał wyciągnąć pistolet i oddać strzał w kierunku swojego byłego kolegi z kolektywu A$AP Mob. Ephron odniósł niewielkie obrażenia i zgłosił się na leczenie. Po zdarzeniu podejrzany i dwóch innych mężczyzn uciekli pieszo.

W kwietniu 2022 roku policja zatrzymała Rocky’ego pod zarzutem napaści z użyciem półautomatycznej broni palnej. Prokurator okręgowy hrabstwa Los Angeles, George Gascón, podkreślał powagę zarzutów: „Oddanie strzału w miejscu publicznym to poważne przestępstwo, które mogło zakończyć się tragicznie nie tylko dla ofiary, ale także dla przypadkowych przechodniów”.

Obrona Rocky’ego

Rocky, reprezentowany przez adwokata Joe Tacopinę, nie przyznał się do winy. Tacopina określa sprawę jako „fundamentalnie słabą” i zapewnia, że jego klient jest „chętny, by opowiedzieć swoją wersję wydarzeń”. Obrońca sugeruje, że brak solidnych dowodów podważa oskarżenia.

We wtorek, podczas rozpoczęcia procesu, Rocky odrzucił ofertę ugody. Warunki umowy przewidywały krótką karę więzienia, jednak raper zdecydował się bronić swojego imienia w sądzie.